Oleje roślinne i ich znaczenie w kosmetyce.

Co raz częściej rozmawiając z moimi klientkami w Aptece odnośnie ich sposobu na pielęgnację skóry, spotykam się z pozytywnymi opiniami na temat olejów roślinnych. Aplikowanymi w różnej postaci, kilka kropel do ulubionego kremu lub bezpośrednio na skórę ciała, twarzy i na włosy. Bardzo cieszy mnie to, że co raz więcej osób zauważa dobroczynne właściwości olei.

Jak działają na skórę i w czym tkwi fenomen olei roślinnych?

Oleje roślinne pozyskiwane są z różnych części roślin - nasion, pestek, owoców i są niczym innym jak ciekłym tłuszczem roślinnym, który w pokojowej temperaturze ma konsystencję płynną. Pod względem chemicznym oleje to połączenie trójglicerydów wyższych kwasów tłuszczowych nasyconych i nienasyconych. To zestawienie chemiczne jest bombą dobroczynnych właściwości dla naszej skóry. Najlepsze właściwości olei uzyskujemy dzięki tłoczeniu na zimno.

Zawarte w olejach roślinnych kwasy tłuszczowe nasycone np. linolowy jak i nienasycone omega-3,6,9 wspomagają regenerację bariery lipidowej naskórka, zapobiegają przed utratą wody, normalizują metabolizm skóry, poprawiają pracę gruczołów łojowych w przypadku skóry tłustej. Mają więc wielozadaniowe działanie zarówno dla skóry tłustej jak i suchej. Oleje roślinne także są wykorzystywane jako podłoże kremów, emulsji, mleczek, odżywek. Dzięki swym właściwościom natłuszczającym, zmiękczającym i wygładzającym  zaliczane są do grupy emolientów. Świetnie sprawdzają się w leczeniu różnego rodzaju dermatoz np. atopowego zapalenia skóry, egzemy, łuszczycy.

Jak dobrać prawidłowo olej w zależności do rodzaju skóry:

Posiadacze tłustej skóry, trądzikowej powinni wybrać: olej jojoba, olej z czarnuszki, olej konopny
Posiadacze suchej skóry: olej awokado, olej kokosowy, olej ze słodkich migdałów
Posiadacze naczynkowej skóry: olej różany
Cera dojrzała: olej arganowy, olej z opuncji figowej, olej różany

Jak używać oleje: 

Jeśli chodzi o skórę twarzy oleje najlepiej nakładać wieczorem na mokro po demakijażu i  dobrym oczyszczeniu twarzy. Na delikatnie zwilżoną skórę twarzy nałożyć kilka kropel oleju i wmasować, odczekać aż olej wchłonie się w naskórek. Rano można dodać kroplę oleju do ulunionego kremu do twarzy.

Jeśli chodzi o ciało oleje najlepiej nakładać po kąpieli, na dobrze oczyszczoną skórę ciała np. po peelingu, nakładać olej rozpoczynając od stóp i idąc ku górze.

Na włosy oleje nakładamy w postaci maski, na 15 minut po czym należy raz jeszcze umyć włosy, bądź zostawić olej na włosach na całą noc i rano umyć włosy.

Ja osobiście skusiłam się i wybrałam olej ze słodkich migdałów firmy YOUR NATURAL SIDE.
Produkty tej marki zawierają certyfikat Soil Association Organic przez co mam pewność że są najwyższej jakości. W katalogu znajdziemy między innymi: czyste oleje, masła, glinki, wody kwiatowe i mydła.
Jeśli chodzi o oleje firma dysponuje ogromnym wyborem i daje możliwość wybrania wielkości, są mniejsze opakowania jak i większe.
Także co jest niezwykle ciekawe, można stworzyć swój własny kosmetyk.
Ja skusiłam się na zakup glinki białej i olejku ze słodkich migdałów, przez co mogę sama stworzyć swoją maskę, rozpuszczając glinkę z wodą i dodając kilka kropel oleju ze słodkich migdałów. W najbliżej przyszłości na pewno skuszę się na wodę różaną, która zastąpi zwykłą wodę w mojej naturalnej maseczce.

Przekonałam się w 100% do korzystania z olei. Przy mojej suchej skórze i zważając na to że robi się coraz zimniej wybrałam olej ze słodkich migdałów. Nakładam go na noc, dosłownie kilka kropel. Olej bardzo szybko się wchłania. Rano skóra jest zregenerowana, wygładzona. Olej praktycznie w ogóle nie pachnie.
W przypadku glinki, również jestem zachwycona. Opakowanie starczy na bardzo długo, na świeżo przygotowuję moją maskę, czyste 100% składniki i zero konserwantów- czego chcieć więcej.

Jestem zachwycona i polecam wszystkim szukającym prostych i zdrowych trików kosmetycznych dla pięknej skóry!

Dla zainteresowanych polecam zapoznanie się ze stroną firmy Your Natural Side, prócz katalogu jest tam bardzo dużo fajnych informacji o olejach i  ich właściwościach.
http://yournaturalside.eu/

Dla poszukujących natury - czyli o kosmetykach organicznych.

Zdrowy tryb życia jest bardzo ważnym aspektem życia wielu z nas w obecnych czasach. Poszukiwanie naturalnych substancji w żywności, korzystanie z najprostszych ekologicznych produktów stało się już  codziennością konsumenta. Także w kosmetyce. To właśnie skłoniło mnie do zwrócenia się szerzej temu tematowi.
By nie zagubić się w świecie ECO produktów i przede wszystkim nie dać zwieść się rzekomym produktom organicznym, postaram się pokazać na co zwracać uwagę w wyborze odpowiedniego ekologicznego produktu i dlaczego takie formy kosmetyków są najbardziej pożądane dla naszej skóry.
Na początek mały wykres:

 

 

Dla mnie najbardziej przekonującym argumentem by skierować moją uwagę na naturalne kosmetyki jest ten wykres.

Widzimy co zawiera normalny, konwencjonalny, niecertyfikowany kosmetyk:  

oleje mineralne -  czyli pochodne ropy naftowej, SLS- najprostsze detergenty stosowane w chemii gospodarczej, silikony - substancje chemiczne, które nie są wchłaniane przez naskórek przez co tworzą powłokę, która najczęściej jest przyczyną "zapychania się" skóry, syntetyczny zapach - powoduję alergię skórne i dodatki takie jak konserwanty. 

Kosmetyk organiczny natomiast zawiera dużo więcej substancji aktywnych, bardzo zdrowe oleje roślinne i naturalne zapachy.

By nie pogubić się w wyborze organicznego kosmetyku o właściwościach opisanych i widocznych powyżej, warto zatrzymać się na chwile i poszukać informacji o tym, czy spełnia on wymagania stawiane kosmetykom przez dyrektywę kosmetyczną - posiada certyfikat. Najbardziej znane certyfikaty znajdują się poniżej:

 

Kosmetyki organiczne zawierają surowce takie jak:

• wodę, wodę kwiatową, sok z aloesu
• surowce pochodzenia mineralnego
• agro-surowce - pozwalające utrzymać substancjom aktywnym swoje właściwości - a więc są to:        olejki eteryczne, roślinne ekstrakty, woski oraz odzwierzęce składniki: lanolina, mleczko i wosk pszczeli
• agro-surowce przetworzone chemicznymi metodami, czyli emulgatory, emolienty pochodzenia roślinnego: polisacharydy, pochodne lanoliny, skrobii i celulozy, 
• inne substancje, które nie mają swoje naturalnych odpowiedników. 

Ja na ten moment jestem w zupełności przekonana i wierna organicznym kosmetykom, ich dostępność na polskim rynku jest co raz większa- znajdziemy je w aptekach, sklepach zielarskich, cena także jest nie wygórowana.  A jakość - rewelacja, o tym jak działają można przekonać się bardzo szybko, skóra regeneruje się i powraca do zdrowego wyglądu.
Zdecydowanie polecam taki wybór.